Normy jakości węgla – nowe przepisy
Węgiel to ciągle popularne paliwo wykorzystywane w gospodarstwach domowych. Choć stopniowo zmniejsza się liczba kopciuchów, całkowite wyeliminowanie najmniej ekologicznego sposobu ogrzewania domów zajmie jeszcze wiele lat. Sposobem na ograniczenie zanieczyszczenia powietrza jest poprawa jakości spalanego węgla.
Nowe normy jakości węgla
Od 8 listopada 2024 r. obowiązuje rozporządzenie Ministra Przemysłu oraz Ministra Klimatu i Środowiska z 4 listopada 2024 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. Wynika z niego, że w najbliższych latach zostaną stopniowo zaostrzone wymogi dla paliw węglowych stosowanych w gospodarstwach domowych.
W rozporządzeniu wskazuje się minimalną kaloryczność węgla oraz dopuszczalną maksymalną zawartość popiołu, wilgoci i siarki dla różnych sortymentów węgla kamiennego.
Wspomniane normy dotyczą węgla kamiennego, brykietów lub peletów zawierających co najmniej 85% węgla kamiennego sortymentów grubych i średnich (kostka, kęsy, orzech, groszek), a także miału.
W rozporządzeniu wyodrębnione zostały nowe rodzaje paliw stałych przeznaczone docelowo do stosowania w niskoemisyjnych kotłach. Oznacza to, że od 1 grudnia 2024 r. do obrotu można wprowadzić wyłącznie paliwa pod nowymi nazwami:
- węgiel kostka
- węgiel orzech
- węgiel orzech standard dla urządzeń grzewczych klasy 3, 4 i 5 lub spełniających wymogi ekoprojektu – oprócz „zwykłego orzecha” wyodrębniono orzech o bardziej zaostrzonych wymaganiach przeznaczony do kotłów klasowych
- węgiel groszek standard dla urządzeń grzewczych klasy 3, 4 i 5 lub spełniających wymogi ekoprojektu – w zamian za dotychczasowy groszek premium
- węgiel miał
- węgiel antracyt.
Terminy zmian wymagań dla węgla
Obowiązujące rozporządzenie to pierwszy krok mający na celu poprawę jakości spalanego w piecach węgla. Przewiduje się zakaz wprowadzania do obrotu następujących paliw w granicznych terminach:
- od 1 lipca 2027 r. – paliwa stałe otrzymywane w procesie przeróbki termicznej węgla brunatnego
- od 1 lipca 2029 r. – węgiel miał
- od 1 lipca 2031 r. – węgiel kostka, węgiel orzech i węgiel groszek.
Jakość węgla ma stopniowo rosnąć. Parametry węgla mają się zmieniać w granicznych terminach:
- od 1 grudnia 2024 r. do 30 czerwca 2025 r. wartość opałowa sortymentów grubych ma wynosić 22 GJ na tonę, zawartość siarki ma spadać do 1,50%, popiołu do 12 %, a wilgoci do 18%. W kolejnych dwóch latach będzie to odpowiednio 23 GJ na tonę, co najwyżej 1,40% siarki i 11% popiołu
- od 1 lipca 2025 r. do 30 czerwca 2027 r. węgiel gruby kostka i orzech oraz średni groszek powinien mieć kaloryczność co najmniej 23 GJ/t, a zawartość popiołu nie większą niż 11%, siarki – 1,4%.
- po 30 czerwca 2027 r. paramenty mają wynosić: 24 GJ na tonę, co najwyżej 1,20% siarki, 10% popiołu i 15% wilgoci; paliwa premium mają spełniać jeszcze wyższe parametry
- do końca czerwca 2031 r. dla węgla sortymentu grubego – kostka i orzech – oraz średniego – groszek wartość opałowa powinna wynosić co najmniej 24 GJ/t, zawartość popiołu – do 10%, siarki – do 1,2%, wilgoci – do 15%.
Zmiany te wpisują się w długoterminową politykę antysmogową.
„To duży sukces nowego rządu w walce o czyste powietrze. Podnoszenie norm jakości węgla rozłożono w czasie do 2031 r. Wtedy do gospodarstw domowych trafi jedynie ten węgiel, który pozwala na osiągnięcie standardów ekoprojektu, ale pierwsze efekty będą już w 2025, np. zmniejszenie dopuszczalnej zawartości popiołu to mniej pyłu w powietrzu” – informuje Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego.
Nowe wyzwania dla akredytowanych laboratoriów
Badania jakości paliw stałych powinny być przeprowadzane przez laboratoria posiadające odpowiednią akredytację. W praktyce oznacza to, że akredytowane laboratoria odgrywają kluczową rolę w procesie oceny zgodności paliw stałych z wymaganiami określonymi w rozporządzeniu.
Co zmiany oznaczają dla gospodarstw domowych?
Wprowadzanie restrykcyjnych norm to z jednej strony efektywniejsze spalanie, czystsze powietrze, korzyści dla zdrowia. Jednak dla gospodarstw domowych wykorzystujących ciągle paliwa stałe do ogrzewania domów może to także oznaczać wzrost kosztów ze względu na nieuniknioną podwyżkę ceny węgla.
Zmiany te mogą jednocześnie zmotywować gospodarstwa domowe do przejścia na alternatywne, bardziej ekologiczne źródła ogrzewania.
Fot. Freepik