Obowiązkowe punkty ładowania elektryków – zmiana przepisów
W obliczu dynamicznie rozwijającej się branży pojazdów elektrycznych, nowelizacja ustawy o elektromobilności wprowadza zmiany, których celem jest przyspieszenie transformacji infrastruktury ładowania w Polsce.
Przy każdym obiekcie niemieszkalnym, który posiada parking na przynajmniej 20 miejsc, musi się znaleźć urządzenie do ładowania samochodów elektrycznych. Każde kolejne 20 miejsc postojowych to kolejna ładowarka. Taki wymóg dotyczy już istniejących budynków. Nowobudowane obiekty będą musiały dysponować jedną ładowarką na każde 10 aut. Z obowiązku zwolnione są małe i średnie firmy.
Wymóg dotyczy jedynie budynków niemieszkalnych. Ładowarki do elektryków pojawią się więc obowiązkowo w sąsiedztwie:
- biurowców,
- szpitali,
- hoteli, sklepów,
- centrów handlowych,
- magazynów,
- kin,
- teatrów.
Budynki mieszkalne z co najmniej 10 miejscami postojowymi muszą być przystosowane do łatwego montażu ładowarek w przyszłości, poprzez instalację kanałów na przewody elektryczne.
Szansa na zwielokrotnienie punktów ładowania samochodów
Zmiany w przepisach, wynikające z wytycznych Unii Europejskiej, wpłyną na rozwój sieci ładowania samochodów elektrycznych. Obecnie w Polsce znajduje się ponad 8 tysięcy punktów ładowania samochodów elektrycznych, 2,5 tysiąca z nich to szybkie ładowarki DC.
To liczba ciągle niewystarczająca do swobodnego planowania podróży po kraju elektrykiem. Jest wiele regionów, w których możliwość naładowania samochodu jest znikoma. Nowe przepisy spowodują, że ładowarki trafią do mniejszych miast.
Egzekwowanie nowych przepisów
Problemem może stać się stosowanie nowych przepisów w praktyce. Ustawa nie przewiduje żadnych kar za brak stacji ładowania czy zbyt małą ich liczbę. Nie została również wyznaczona żadna instytucja, która miałaby weryfikować przestrzeganie przepisów.
Fot. tauron.pl