Prognozy cen materiałów budowlanych w 2024 roku
Dokonywanie wycen i kosztorysów przy niestabilnych, szczególnie rosnących cenach materiałów jest ryzykowne i może powodować znaczne rozbieżności, powodujące problemy finansowe w realizowaniu inwestycji. Śledzenie trendów, sytuacji na rynku budowlanym i obserwowanie zdarzeń, mogących mieć wpływ na wzrost lub spadek cen materiałów budowlanych ułatwia podejmowanie decyzji o rozpoczęciu i kontynuowaniu lub zaprzestaniu czy przerwaniu inwestycji.
Sytuacja na rynku budowlanym
Rok 2023 zakończył się z ujemną dynamiką cen. W ostatnich miesiącach roku odnotowano spadki cen, które nie miały miejsca przez ostatnich kilka lat. Przyczyn tej sytuacji upatrywać można w przestoju w budownictwie mieszkaniowym. Zgodnie z prawem rynku spadek popytu na materiały budowlane spowodował spadek ich cen. Analitycy prognozują w 2024 roku ożywienie inwestycji, które może pociągnąć za sobą wzrost cen materiałów budowlanych.
Co najbardziej staniało?
Wśród materiałów, które potaniały, różnice cen wynosiły od kilku do blisko 30%.
Na końcu 2023 roku największe spadki cen odnotowały grupy materiałów:
- płyty OSB, drewno
- izolacje termiczne
- dachy, rynny
- wykończenia
- ściany, kominy
- izolacje wodochronne
- płytki, łazienni, kuchnie
- oświetlenie, elektryka
- stolarka
- sucha zabudowa
- narzędzia
- dekoracje
- motoryzacja.
Które materiały drożeją w 2024 roku?
Z kolei w poniższych grupach towarowych pod koniec roku ceny wzrosły najbardziej w przypadku:
- cementu, wapna
- farb, lakierów
- chemii budowlanej
- otoczenia domu
- wyposażenie, AGD
- instalacji, ogrzewania
- materiałów z kategorii ogród, hobby.
Choć rynek wydaje się stabilizować, większość ekspertów nie pozostawia złudzeń – w 2024 roku należy spodziewać się kolejnego wzrostu cen.
Według analityka portalu RynekPierwotny.pl w 2024 roku obawy mogą wzbudzać koszty zakupu cementu oraz wapna. Koszty energii stanowią istotny składnik kosztów produkcji tych materiałów. Rosnące rachunki za energię mogą spowodować dalszy wzrost cen tych materiałów.
“Jeżeli chodzi o perspektywę kilkuletnią, to wspomniana branża cementowa i wapiennicza znajdzie się pod presją ze względu na wzrost cen uprawnień do emisji dwutlenku węgla oraz wymagane inwestycje w celu osiągniecia bezemisyjności. Takie problemy będą dotyczyły również nieco mniej energochłonnego przemysłu stalowego. Inny element unijnej polityki, czyli dyrektywa budynkowa w ciągu kolejnych 8 - 10 lat może negatywnie wpłynąć np. na ceny materiałów izolacyjnych” - dodaje ekspert.
Ceny usług budowlanych
Niemniejsze znaczenie przy realizacji inwestycji, obok kosztów materiałów, ma cena usług budowlanych. Od listopada 2023 rosną ceny prac murarskich. To zatem już pewien trend wzrostowy.
Planowane są podwyżki płacy minimalnej w styczniu i lipcu 2024 roku. Za tym idzie wzrost odprowadzanych obowiązkowych składek, odpraw, odszkodowań czy wypłat za gotowość do pracy, pracę w nocy, dni ustawowo wolne od pracy. To znajdzie odzwierciedlenie w cenach usług budowlanych – firmy będą musiały więcej zapłacić swoim pracownikom, koszty te przerzucą na usługobiorców.