Powierzchnia biologicznie czynna a budowa domu
Co to jest powierzchnia biologicznie czynna?
Pojęcie powierzchni biologicznie czynnej pojawiło się w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, które weszło w życie w 2002 roku. Było następnie modyfikowane i od 1 stycznia 2018 roku jest zdefiniowane, jako „teren o nawierzchni urządzonej w sposób zapewniający naturalną wegetację roślin i retencję wód opadowych, a także 50% powierzchni tarasów i stropodachów z taką nawierzchnią oraz innych powierzchni zapewniających naturalną wegetację roślin, o powierzchni nie mniejszej niż 10 m2, oraz woda powierzchniowa na tym terenie”.
Zatem w zakres powierzchni biologicznie czynnej wchodzą nie tylko tereny z nawierzchnią ziemną, ale również inne przestrzenie umożliwiające naturalne porastanie ich przez rośliny (to miejsca, gdzie zapewnione jest odpowiednie podłoże, nasłonecznienie i nawodnienie niezbędnego dla danej rośliny) oraz gwarantujące retencję wód opadowych, czyli ich przenikanie do gruntu.
Do powierzchni biologicznie czynnej należeć będą kwietniki, trawniki, rabatki, miejsca parkingowe wykonane z płyt ażurowych wypełnionych trawą, powierzchnie tarasu z odpowiednio przygotowaną nawierzchnią.
Powierzchnie biologicznie czynne mogą być zlokalizowane pod wiszącymi częściami budynku, takimi jak nadwieszenia, wykusze czy balkony.
Czemu służy powierzchnia biologicznie czynna?
Nałożenie na inwestorów obowiązku wygospodarowania powierzchni biologicznie czynnej miało na celu uniknięcie realizacji budowy domów na maksymalnie małej przestrzeni, kosztem terenów „zielonych”, porośniętych roślinnością. Konsekwencją mogłoby być wyjałowienie ziem, z krajobrazu zniknęłyby trawy, drzewa, krzewy i kwiaty a nasze otoczenie zdominowałyby budynki.
Roślinność wokół miejsca zamieszkania tworzy doskonały mikroklimat, pozwala osiedlać się ptakom, owadom, sprzyja odwiedzaniu przez zwierzęta, daje poczucia zjednoczenia z przyrodą.
Ile powinna zajmować powierzchnia biologicznie czynna?
Rozporządzenie w sprawie warunków technicznych jasno informuje, że na działkach budowlanych, przeznaczonych pod zabudowę wielorodzinną, budynki opieki zdrowotnej (z wyjątkiem przychodni) oraz oświaty i wychowania co najmniej 25% powierzchni działki należy urządzić jako powierzchnię terenu biologicznie czynnego, jeżeli inny procent nie wynika z ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. W przeciwnym razie należy zastosować się do zapisów w MPZP.
Jeśli dla danego terenu nie ma opracowanego miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, wielkość minimalnej powierzchni biologicznie czynnej jest określana w decyzji o warunkach zabudowy dla danej posesji.
Na obszarze tego samego miasta lub gminy mogą występować różne wymagania co do wielkości powierzchni biologicznie czynnej zależnie od charakteru działek, otaczającej zabudowy itp. Bardzo wysokie wskaźniki powierzchni biologicznie czynnej mogą obowiązywać na terenach cennych przyrodniczo, gdzie wyłączanie gruntów pod zabudowę jest ograniczane do minimum.
Jak obliczyć powierzchnię biologicznie czynną?
Budując więc dom należy na etapie projektowym ustalić, jaka powierzchnia biologicznie czynna obowiązuje na wybranym do inwestycji terenie i dostosować projekt zagospodarowania działki lub terenu do przepisów techniczno-budowlanych. Musisz dokładnie wiedzieć, jaką część działki możesz pokryć kostką, betonem czy inną nawierzchnią, a jaką pozostawić roślinom do naturalnej wegetacji.
Przy obliczaniu powierzchni biologicznie czynnej pod uwagę bierze się:
- 100% (każdego) terenu o nawierzchni urządzonej w sposób zapewniający naturalną wegetację roślin i retencję wód opadowych
- 50% powierzchni tarasów i stropodachów z nawierzchnią taką, jak opisano wyżej
- 50% innych powierzchni niż wskazanych w powyższym punkcie (np. tzw. ogrody wertykalne) zapewniających wegetację roślin, bez wymogu retencji wód opadowych
- wody powierzchniowe na terenie, o nawierzchni urządzonej w sposób zapewniający naturalną wegetację roślin i retencję wód opadowych.
Powierzchnię opisaną w punkcie drugim i trzecim można uwzględnić w obliczeniach tylko, jeśli wynosi ona więcej niż 10 m2.
Podatek od deszczu
Podatek od deszczu to opłata za zmniejszenie naturalnej retencji terenu, czyli zahamowanie procesu odprowadzania wody deszczowej do gruntu. Ma zachęcić obywateli do korzystania z ekologicznych rozwiązań i powstrzymania wszechobecnej „betonozy”.
Obecnie opłatę deszczową muszą uiszczać właściciele nieruchomości o powierzchni przekraczającej 3500 m², ale tylko w przypadku, gdy jest ona w co najmniej 70% zabudowana oraz niepodłączona do kanalizacji.
Planuje się wprowadzenie zmian w przepisach, które dotkną będą większej liczby obywateli. Podatkiem od deszczu mają być obciążeni wszyscy właściciele nieruchomości, których powierzchnia jest większa niż 600 m² o zabudowie co najmniej 50% powierzchni gruntu.
Fot. Freepik